POST - Dlaczego?
Dlaczego chcę prowadzić ten blog? Dlaczego chce udokumentować odwyk? Dlaczego mówię na to odwyk? Śpieszę z wyjaśnieniami. Zacznę nietypowo - od końca.
Dlaczego mówię na to odwyk?
Odwyk kojarzy mi się z narkotykami a takie objawy widzę u siebie. Cały czas sprawdzam, czy krople są blisko, czy wystarczy, czy muszę kupić następne. Wielokrotnie w nocy musiałem jeździć po mieście żeby kupić kolejną dawkę.
Nie chcę tego nazywać odstawieniem - odstawić można słodycze, nie chce tego nazywać rzucaniem - rzucać można papierosy. Mówię na to odwyk ponieważ słodycze odstawiłem, papierosy rzuciłem(już 235 dni bez papierosa) ale stopień trudności jest nieporównywalny. Zupełnie jak narkoman na głodzie, nie mogę się skupić, myśleć, spać, oddychać.
Dlaczego chce udokumentować odwyk?
Chce żeby ludzie wiedzieli przez co muszą przejść, jak to wygląda, ile trwa ten proces, żeby odnaleźli tutaj odpowiedzi na swoje pytania.
Dlaczego chcę prowadzić ten blog?
Po pierwsze, wiem, że jest dużo ludzi którzy zmagają się z tym problemem, wiem, że nie jestem jedyny który uzależnił się od xylometazolinu i chciałbym, żeby Ci ludzie znaleźli inspirację i wsparcie.
Po drugie, wydaje mi się, że problem choć częsty jest bardzo mało znany. Ludzie często na słowa "jestem uzależniony od kropli" reagują śmiechem, sugerują, że to pewnie alergia - bagatelizują problem będąc w przekonaniu, że przecież krople reklamują w telewizji, są bez recepty, powszechnie dostępne i tanie.
Po trzecie, chyba najważniejsze, mam nadzieję, że da mi to siłę żeby nie złamać postanowienia. Próbowałem wcześniej rzucić dwukrotnie ale bez sukcesów, mam nadzieję, że publiczne zobowiązanie pomoże mi wytrwać w postanowieniu.
Czołem!
Komentarze
Prześlij komentarz