25.06.2018 9:00 - Podsumowanie weekendu

W weekend planowałem nic nie robić, leżeć i leczyć nos. W związku z takimi zamiarami weekend był tak intensywny, że nie miałem nawet kiedy napisać tutaj.

W weekend kontynuowaliśmy przeprowadzkę, przewiozłem i wniosłem dziesiątki kartonów, byliśmy też na imprezie, zaprosiliśmy znajomych na mecz w niedzielę i wszystko to bez kropli!!!

Brzmi wspaniale? Niestety nie.

Cały weekend się męczyłem, poranny kac w niedziele bez kropli to było coś strasznego. Nos zakorkowany całkowicie. Jakoś to wytrzymałem, ale dzisiaj się obudziłem po ciężkiej nocy i boli mnie cała klatka piersiowa, tak jakbym miał obolałe płuca. Nie wiem czy jakoś dziwnie leżałem, czy to od zatkanego nosa, czy może od sudafedu który w składzie ma pseudoefedrynę która wpływa na pracę serca i układu krwionośnego. Teraz jest już trochę lepiej.

Zobaczymy do której godziny dzisiaj wytrzymam bez tabletek.

Zapomniałbym dodać, że kupiłem dzisiaj wodę morską, zobaczymy czy to coś pomoże.

Czołem!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

19.06.2018 15:00 START-Odwyk czas zacząć

21.09.2018 - Podsumowanie po trzech miesiącach

23.07.2018 - Minął miesiąc