05.07.2018 - Update
Dzisiaj mam nos ciągle lekko przytkany, nie jest tak, że nie mogę funkcjonować, ale oddech mam wyraźnie ograniczony. Regeneracja ciągle trwa i tak jak pisałem wcześniej zmiany są coraz wolniejsze. Nie ma już tej początkowej euforii ale nie ma też chęci sięgnięcia po krople.
Pod koniec miesiąca zapiszę się do lekarza, żeby obejrzał moje śluzówki i określił czy jakieś leczenie należy podjąć. Po tylu latach kropli powinienem o nie trochę zadbać :)
Jestem już ponad dwa tygodnie na odwyku i nadal zdecydowanie polecam - bo warto.
Czołem!
Komentarze
Prześlij komentarz