23.07.2018 - Minął miesiąc
W czwartek minął miesiąc od ostatniego użycia kropli Otrivin, zapomniałem napisać podsumowanie więc robię to teraz: Stan nosa jest taki, ze praktycznie w ciągu dnia o tym nie myślę. W nocy jak leżę na prawym boku - prawa dziurka zatkana, na lewym - lewa dziurka, na plecach - obie w 50%. Noce są trudne... Przeżyłem już lekkie przeziębienie - nos zatykał się mniej niż gdy używałem kropli, ale jednak nie jest to komfortowa sytuacja. Przeżyłem dwie imprezy na których piłem alkohol - pierwsza to tragedia, nos całkowicie zapchany(podobno alkohol rozszerza naczynia krwionośne w nosie), druga impreza(w ten weekend) przebiegła dużo spokojniej, nos był mniej drożny niż zwykle, ale czułem się dobrze, nie przeszkadzało mi to. Wniosek z ostatniego miesiąca jest następujący: Nie jest idealnie ale JEST WSPANIALE . Wszystkim uzależnionym mogę powiedzieć, że to wspaniałe kąpać się w jeziorze, jeździć na rowerze, biegać, spać, chodzić na imprezy, bawić się z dzieckiem, pracować i nie być ogranic...